6.00 – Budzik… matko… jaki dzień dzisiaj? Ja dzisiaj do biura czy pracuję z domu? Czwartek? Aaaa… to z domu. Jeszcze pół godzinki! 6.30 – Szept mojego męża już ubranego, gotowego do wyjścia: „Kasia, ty nie wstajesz? Mówiłaś, że dzisiaj…
Impresje z podr�y. Historie rodzinne.
6.00 – Budzik… matko… jaki dzień dzisiaj? Ja dzisiaj do biura czy pracuję z domu? Czwartek? Aaaa… to z domu. Jeszcze pół godzinki! 6.30 – Szept mojego męża już ubranego, gotowego do wyjścia: „Kasia, ty nie wstajesz? Mówiłaś, że dzisiaj…