Kiedyś pokłóciłam się z moim mężem. O co? O to, że umówił się z klientem na niedzielny poranek, czym oczywiście unicestwił wszelkie moje plany weekendowe. Awantura została zduszona w zarodku przez moją drugą połowę, kiedy wypomniał mi nadrabianie korpo-obowiązków w…