Jakiś tydzień temu obejrzałam stary jak świat, bo z 1992 roku film pt. „Ludzie honoru”. Na pewno pamiętacie: baza Guantanamo, śmierć żołnierza, zjawisko fali, zmowa milczenia „w imię honoru” i fantastyczni aktorzy, przede wszystkim Jack Nicolson jako pułkownik Jessep. Patrzyłam…
Zaufanie
Dzieci dorastają! Chcą żyć po swojemu, podejmować swoje decyzje i popełnić swoje błędy! Masakra… Dlaczego piszę, że masakra? Przecież od zawsze o tym wiedziałam, że ta chwila nadejdzie. Że trzeba będzie odciąć pępowinę. Tylko to, co było wiedzą czysto merytoryczną,…